Hej moi kochani! Jak widzicie to dawno mnie nie było na blogu, ale wszystko przez mój wyjazd do słonecznych Włoch. Pisałam o tym już we wcześniejszym poście, ale chciałabym wam opowiedzieć jak było. Italia jest krajem na 100% słonecznym, nawet wtedy kiedy w wiadomościach podają, że będzie mróz. Byłam tam 3 tygodnie niby dużo, ale jednak ten czas minął mi jak tydzień, dzień lub nawet jak godzina. Zdaje mi się, że zwiedziłam bardzo dużo ciekawych miejsc. Ale czy tak naprawdę było? Sama nie wiem... Chcialabym tam wrócić jak najszybciej, ale na razie nie mam na co liczyć. Myślę, że czas do wakacji szybko upłynie.
Za niedługo zaczynam ferie zimowe, niby ferie, bo tak naprawdę będę zały tydzień chodziła do szkoły, bo oczywiście testy gimnazjalne są najważniejsze, nie ważne jak mocno wykorzystują ludzi, a szczególnie ich organizm.



